Geneza

 W jakich bólach rodzi się eDemokracja?

 Tym większa będzie radość, gdy zacznie raczkować.

 Rozwój eDemokratora - Systemu Deliberacyjno-Decyzyjnego (SDD) datuje się od 9 kwietnia 2013, kiedy to w partii Demokracja Bezpośrednia powstał pomysł utworzenia (w miejsce przewodniczącego i zarządu) gremium o nazwie Grupa Liderów. Powstał zespół zadaniowy o takiej nazwie. Zespół Roboczy Grupa Liderów dyskutował główne postulaty powołania takiego gremium w postaci ciała statutowego, dochodząc do wniosku, iż na obecnym etapie rozwoju DB jest to niewskazane głównie z uwagi na brak realizacji postulatu programowego - e-votingu.

W związku z taką konkluzją ZR Grupa Liderów rozwiązał się, a Zarząd Krajowy DB powołał 9 listopada 2013  Zespół Zadaniowy ds. E-votingu (10. członków) zwany dalej ZZdsEV.
Bardzo szybko okazało się, że e-voting, to wobec aspiracji Zespołu stanowczo za mało. Organizację głosowań można było wdrożyć bardzo łatwo i praktycznie od zaraz, ale co dalej? ZZdsEV postanowił zaprojektować, a później zbudować kompleksowy system informatyczny zarządzający organizacją, gdzie e-voting będzie etapem w procesie deliberacji i realizacji podjętych uchwał.

Na 29. posiedzeniach ZZdsEV zaprojektował SDD, przygotował Konkurs na jego wykonanie, który partia DB ogłosiła 3 marca 2015 r. Sąd Konkursowy wyłonił zwycięzcę 30. kwietnia 2015. Regulamin Konkursu przewidywał podpisanie przez DB umowy z wykonawcą. Jednak 15 lipca 2015 (dzień podpisania umowy o produkcję SDD) przewodniczący DB nie stawił się, a także oświadczył, że partia DB nie podpisze umowy. Skutek - Członkowie ZZdsEV rezygnują z pracy w tym gremium, a wkrótce również z członkostwa w DB.

Osoby zajmujące się tym projektem nie zrezygnowały z jego kontynuacji, a umowę z wykonawcą podpisał jeden z nich. Wykonawca kontynuował produkcję. Wykonawstwo, zamiast umowne pół roku trwało 9 miesięcy (do 14 stycznia 2016), obfitując w liczne przerwy w dynamice rozwoju. Ostatecznie wykonawca nie wykonał wszystkich zapisów umowy, rezygnując z jej finalizacji. Wygasła bez wyczerpania wszystkich zapisów. Projektanci pozostali z niczym! Dopiero wejście na ścieżkę prawną pozwoliło odzyskać dotychczasowy dorobek - kod źródłowy SDD.

Zespół projektowy, wobec rejterady partii, powołał (w nadziei wsparcia budowy) stowarzyszenie, co okazało się jeszcze większą porażką. Na skutek ewidentnie sabotujących działań osób, które dotychczas nie uczestniczyły w projekcie, a wstąpiły do władz stowarzyszenia. Krótko mówiąc - zanotowaliśmy 1 rok straty czasu. 

Dotychczasowy harmonogram został zerwany, a kontynuacja została zainicjowana wydarzeniem na EVENEA. Od 21 grudnia 2016 r. w gronie 25 Osób + kilkudziesięciu sympatyków kontynuowana jest budowa w trybie wolontariatu kilku programistów. Obecny (realny) harmonogram (aktualnymi siłami i środkami) przewiduje finalizację 21 grudnia 2019 r. 

Od czerwca tego roku, projektem opiekuje się stowarzyszenie heterarchiczne proSDD. W nim urodziła się opcja realizacji o 1 rok krótszej. Kto wie? Ale nie zapeszajmy! W każdym razie, po Nowym Roku wdrażamy pilotażowo w naszym stowarzyszeniu I etap (stacjonarny), dlatego struktura stowarzyszenia już została dopasowana pod to zastosowanie. Po udanych testach na "żywym organizmie" przyjdzie czas na budowanie nakładki sieciowej.


Strona stowarzyszeniaRepozytorium projektuTrochę futurystyki
VIDEO:
eDemokrator
Pierwsza wizja projektowaIlustracja działania sieci

Wsparcie dla projektu



Piotr Mądry

 Kopiowanie, udostępnianie, rozwinięcia i parafrazy dozwolone.
 Dyskusje odbywają się na portalach społecznościowych:
  Facebook
  Google+
  Twitter 



Popularne posty z tego bloga

Myślę, że to już ten czas!

Nie! Nie o tego prezesa chodzi ...

Pozwólcie, że się przedstawię ...