Zakalec

 O jakim zakalcu mogę pisać w tym blogu?

 Oczywiście, że o prezesie i jego gabinecie.


 A tak na prawdę - szkoda sobie ścierać klawisze. Lepiej o alternatywie. Powstaje bowiem Świat równoległy. Dziś niewiele znaczy, ale czyż wszelakie Ustroje nie miały kiedyś miejsca jedynie w głowach prekursorów. Jako piękne idee porwały miliony, rozwinęły się i ... wypaczyły.
Dlaczego? Dziwnym zbiegiem okoliczności wciąż wyrastały kulty jednostek. Czyli, tak na prawdę, żadnego socjalizmu, ani komunizmu nie było. Było i jest ... Nazewnictwo, nomenklatura.

Obecnie też tzw, oficjalna polityka zmierza w tym samym kierunku! Wszechwiedza jednostki ma nas zaprowadzić do Świata prawego i sprawiedliwego. Szkoda klawiszy ... Już napisałem, więc dość. Jaki koń jest, każdy widzi.

Lepiej patrzeć w przyszłość i oferować coś prostego. A'propos, wiecie, że proste jest genialne? Jaka to prostota mnie nurtuje? Nie będę odkrywczy, bo tytuł bloga mówi za siebie. I niech mi ktoś powie (napisze), że to niemożliwe - Świat bez prezesa! No proszę czekam ...

Oczywiście, nie jutro i nie za 5 lat, ale tak w ogóle. Ja już wiem, że możliwe, bo od czerwca żyję w takim Świecie. Jest to (póki co) mikro-Świat, ale zaczyn gotowy. Kiedy urośnie i dostanie rumieńców, mam nadzieję na brak zakalca, czyli żadnych kultów jednostek, prezesów, gabinetów politycznych, poufnych rozmów w pałacu ...

Dobranoc!

Piotr Mądry

 Kopiowanie, udostępnianie, rozwinięcia i parafrazy dozwolone.
 Dyskusje odbywają się na portalach społecznościowych:
  Facebook
  Google+
  Twitter 



Popularne posty z tego bloga

Myślę, że to już ten czas!

Nie! Nie o tego prezesa chodzi ...

Pozwólcie, że się przedstawię ...