Czarna dziura
Organizacja państwa,
jak Galaktyka.
Budowa Świata bez prezesa, to jakby chęć zaprzeczenia prawom fizyki, ale nie do końca. Przecież Wszechświat nie składa się wyłącznie z galaktyk! Gwiazdy, kwazary, mgławice, supernowe oraz pulsary mogą o tym zaświadczyć. Z całą pewnością istnieją też obiekty, których jeszcze ludzkość nie odkryła. Podobnie, nie odkryła sposobów ułożenia stosunków społecznych, jakie mogą zaistnieć, które filozofom też się jeszcze nie śniły. W każdym razie nikt rozsądny nie powinien twierdzić, że te obecne są najlepszymi, jakie mogły się nam przydarzyć, co zauważył Sir Winston Churchill.
Zapraszam do budowy Świata bez prezesa. Póki co widać go jako mgławicę - kolebkę nowego zjawiska. Czy ona dozna skupienia niezbędnego do okrzepnięcia w konkretniejszy od pyłu gwiezdnego obiekt? Mam (nie tylko) wizję i nadzieję.