Oj, co to będzie!

 Jak to? Bez prezesa?!

 Bez lidera? Anarchia!

 Rozlega się wokół takie prychanie i zawodzenie...
Bez prezesa, nie oznacza, że bez lidera. W każdej zbiorowości byli, są i będą liderzy. Tacy prawdziwi, którzy pociągają, a nie popychają. Tacy, którzy bez mianowania świetnie przewodzą i liderują. Bez kadencji i immunitetów. W Świecie prezesa mówi się o nich akolici, żołnierze, a czasem "prawe ręce"... No, bo prezes musi być liderem z urzędu - oczywiście! Aby już wszystko wyglądało przyzwoicie, to i z wyboru...

Wyboru? Czy wybieranie lidera, to coś do końca logicznego? Kto w grupie jest liderem - grupa zawsze czuje, więc dekretowanie tego dokumentem na jakąś kadencję, to robienie krzywdy sobie i temu pisanemu liderowi. Często też, z braku wyraźnego lidera, ktoś uporczywie przekonywany, zgadza się pod klasycznym hasłem nie chcem, ale muszem, aby mieć na później alibi.

Jestem za wolnością dla liderów. A więc, nie definiowaniem ich. Kiedy mają werwę, niech działają. Kiedy się wypalają, niech (bez halo) przycichną, dając zabłysnąć innym. Cała organizacja, tak czy inaczej, będzie na tyle mobilna, na ile posiada potencjału i determinacji w ogóle swego składu. Stawiając na jednego lidera, czyni się go "miękkim podbrzuszem" wystawionym na uderzenie, które powoduje duży wstrząs dla ogółu.

W naszym stowarzyszeniu możemy mieć wielu liderów. Ich liderowanie nie musi obejmować całej organizacji. W każdym tematycznym Zespole Realizacyjnym rodzi się lider, dla koordynowania prac tego Zespołu. Zespołów nie musi rozliczać prezes (u nas go nie ma) lub zarząd (też nie mamy). Zespoły zdają sprawozdania wobec WSZYSTKICH. Co miesiąc. I... To działa!

Spływają wnioski, są dyskutowane. Powstają projekty uchwał, są uchwalane, przechodzą do realizacji pod opieką konkretnego Zespołu Realizacyjnego, który... Już wyżej napisałem - sprawozdaje, jak idzie realizacja.
Jeśli widzisz tu gdzieś lukę, to czym prędzej daj znać, bo być może od czerwca zmierzamy nad przepaść, a jeszcze tego nie wiemy?

- Zespoły, zespoły... Ale kto panuje nad całością organizacji?
- Panuje... Całość organizacji właśnie! Nad sobą samą. Panuje synteza woli wszystkich członków, wyrażana raz w miesiącu.
Po wdrożeniu w przyszłym roku eDemokratora - będzie wyrażana permanentnie.

Piotr Mądry

 Kopiowanie, udostępnianie, rozwinięcia i parafrazy dozwolone.
 Dyskusje odbywają się na portalach społecznościowych:
  Facebook
  Google+
  Twitter 



Popularne posty z tego bloga

Myślę, że to już ten czas!

Nie! Nie o tego prezesa chodzi ...

Pozwólcie, że się przedstawię ...