Wymiatacz prezesów
eDemokrator, jeden z testów już ma za sobą.
Test I - odgórny.
Test II - oddolny.
Test I - w organizacji partyjnej bardzo szybko dał wyniki i bardzo dobrze! Po co robić sobie nadzieje? Wykazał totalne rozmijanie się celów. Przyczyna prosta. Celem partii jest jak najszybsze przejęcie władzy, a potem nas urządzanie. Tak więc dopuszczenie narzędzia, które zdemokratyzowało by partię, uczyniło by postulat "jak najszybsze" problematycznym w realizacji.
Dlaczego?
To proste. Procedury deliberacyjne są z natury powolne, a nawet z założenia. Każdy wniosek winien być gruntownie przedyskutowany w najszerszym gronie, bo w ramach OGÓŁU.
To hamulec nie do przyjęcia dla gabinetu!
Gabinet szykuje projekty uchwał - rzuca na Walne, proceduje. Ręce w górę! Obowiązuje! Refleksji nie uświadczysz wiele.
________________________________________________
Test II - w organizacji heterarchicznej,
- która nie jest obligowana kalendarzem wyborczym, - która nie dąży do przejęcia władzy w rozumieniu obecnie obowiązującej politologii, - która działa przykładem, a nie obietnicami, jak to chce urządzić społeczeństwo, - która jest po prostu cząstką społeczności. Bardzo małą (na razie) cząstką, ale potencjalnie nie jest wykluczone, że tych cząstek będzie więcej. Pączkując mogą dojść do rozkwitu stanowiącego masę krytyczną w skali ...
... i to jest clou tego II-go testu, który startuje z Nowym Rokiem 2018.
.
Piotr Mądry
Kopiowanie, udostępnianie, rozwinięcia i parafrazy dozwolone.
Dyskusje odbywają się na portalach społecznościowych:
Google+